Miesiąc grudzień to wyjątkowy czas oczekiwań na Święta Bożego Narodzenia. Grupa seniorów, wraz z młodzieżą realizująca projekt Fundacji Instytut Aktywizacji…
2024Aktywność seniora stanowi niezwykle istotny element jego życia. Jak ważny to temat, przekonaliśmy się uczestnicząc w przedświątecznym międzypokoleniowym spotkaniu z…
2024Jedną z głównych korzyści organizacji wyjazdu świątecznego dla seniorów i młodzieży jest możliwość zacieśnienia więzi międzypokoleniowych, zawłaszcza gdy odbywa się…
2024Grupa seniorów i młodzieży działająca w ramach projektu "MEWA- Międzypokoleniowa Edukacja we Wspólnej Aktywności", finansowanego ze środków Programu wieloletniego na…
2024Fundacja Rozwoju i Aktywności Społecznej „Przyjaźń”
My seniorzy podczas spacerów czy też jazdy rowerem zauważyliśmy, że w naszym pięknym mieście są miejsca mocno zaśmiecone. Wiemy kto odpowiada za porządek na osiedlu, natomiast są działki czy miejsca, o które nikt nie dba. Są to głównie przejścia podziemne, miejsca przy rzekach. Komu zgłosić takie przypadki?
– Mieszkańcy powinni reagować na zanieczyszczanie miejsc publicznych przez inne osoby. Takie zgłoszenia należy kierować do Straży Miejskiej (tel. 986) lub na Policję. Zgodnie z kodeksem wykroczeń, zanieczyszczanie lub zaśmiecanie miejsca dostępnych dla publiczności, a w szczególności dróg, ulic, placów, ogrodów, trawnik lub zieleńców podlega karze grzywny lub karze nagany – wyjaśnia Monika Głazik z Biura Prasowego Urzędu Miasta.
Jak udało nam się ustalić, mieszkańcy korzystają z tej możliwości. Do końca sierpnia do Straży Miejskiej wpłynęło 413 zgłoszeń od mieszkańców. Ponadto 1235 zgłoszeń od pracowników monitoringu miejskiego i funkcjonariuszy patrolujących ulice miasta. Wbrew obiegowej opinii, Straż Miejska nie bagatelizuje problemu zaśmiecania – do sierpnia od początku tego roku nałożono 218 mandatów karnych na kwotę 28620 zł.
– Miasto Lublin co roku organizuje akcję edukacyjną „Posprzątajmy Lublin na wiosnę” z udziałem szkół i przedszkoli, która cieszy się dużym zainteresowaniem. Uczniowie sprzątają najczęściej tereny w pobliżu szkoły, trawniki i wąwozy, ucząc się szacunku i dbałości o środowisko. Miasto finansuje zakup worków, rękawic, a także odpowiada za odbiór zebranych odpadów. W tym roku wyjątkowo z uwagi na epidemię akcja była odwołana. Natomiast w 2019 r. w akcji wzięły udział 42 placówki oświatowe, zebrano 65 worków z odpadami o pojemności 120 litrów – wyjaśnia Monika Głazik.
Urząd Miasta Lublin realizuje również inne akcje edukacyjne, zachęcające mieszkańców miasta do dbania o czystość miasta, np. jest obowiązek sprzątania psich nieczystości. Począwszy od 2015 roku w ramach zrealizowanych działań opracowano drukowane materiały informacyjne, w przestrzeni publicznej wyeksponowano billboardy, odbywały się happeningi, na chodnikach wykonano tematyczne graffiti, przygotowano również tabliczki na trawniki i naklejki na kosze. Lubelskie szkoły otrzymały materiały edukacyjne, w przedszkolach zaprezentowany został tematyczny teatrzyk kukiełkowy. Nacisk położony został również na komunikację w social media, a także czynne zaangażowanie mieszkańców m. in. za pomocą pakietów „Psich wyprawek”. Mieszkańcy, którzy dostrzegali w swoim otoczeniu zaniedbania porządkowe mogli pobierać z Wydziału Ochrony Środowiska do samodzielnego dystrybuowania w newralgicznych miejscach tabliczki na trawniki, banery na ogrodzenia, naklejki na kosze, torby promujące ideę sprzątania po psach, plakaty. Kampanie realizowano z partnerami – Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym oraz Strażą Miejską. Przeprowadzono dwukrotnie akcję „Woreczki zamiast mandatów”, podczas której właścicielom psów przekazywano pakiet woreczków na psie nieczystości.
– Czystość naszego miasta w bardzo dużym stopniu zależy od świadomości mieszkańców i znajomości zasad postępowania z odpadami wytwarzanymi w naszych domach. W związku ze zmianą podstawowych zasad selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, Wydział Ochrony Środowiska realizuje od 2017 szeroko zakrojoną kampanię informacyjno-edukacyjną w tym zakresie. Aby dotrzeć do jak największego grona odbiorców wykorzystano liczne kanały komunikacji, różnorodne formy przekazu i atrakcyjne graficznie komunikaty – tłumaczy Monika Głazik.
Apelujemy do mieszkańców o dbanie o porządek na ulicach Lublina tak, jak dbamy o porządek w swoim mieszkaniu. Bo Lublin jest naszym wspólnym domem. Nie bójmy się zgłaszać przypadków zaśmiecania do odpowiednich służb (Straż Miejska tel. 986, Policja tel. 997).
Artykuł powstał w ramach zajęć dziennikarskich w projekcie MKO-Międzypokoleniowy Klub Obywatelski który został współfinansowany przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.
Zalew Zemborzycki jest dobrem wspólnym mieszkańców Lublina. Pełni cztery funkcje: przeciwpowodziową, przeciwsuszową, przyrodniczą oraz rekreacyjną. W kwietniu 2019 roku rozpoczęły się prace nad jego rewitalizacją.
Autorem pomysłu utworzenia zalewu był Kazimierz Byrski, geograf z UMCS. Przygotowania trwały od końca lat 50-tych do lat 70-tych. Przy budowie, w czynie społecznym pracowało ok. 40 tysięcy mieszkańców Lublina i okolic. Zalew oddano do użytku 16 lipca 1974 roku. Z powodu pośpiechu przy budowie zrezygnowano z wybrania torfu. Efektem tego zaniechania są zakwity sinicowe i zalegający muł na dnie zbiornika. Z tego powodu rewitalizacja zalewu jest niezbędna.
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polski wybrało już wykonawcę projektu dokumentacji rewitalizacji Zalewu Zemborzyckiego. W planach jest opróżnienie zbiornika, przebudowa zapory czołowej wraz z jazem, budowa przepławki dla ryb, budowa zbiornika wstępnego, wybranie mułu i torfu. Ponadto, drugi przetarg, rozstrzygnięty w lipcu dotyczył pogłębienia czaszy zbiornika (280 ha) oraz budowy Centrum Operacyjno-Edukacyjnego Wód Polskich o nazwie „Lublin – Zemborzyce”.
To niebagatelne przedsięwzięcie. Samego mułu i torfu eksperci szacują na 6 mln m3. Planowany koszt inwestycji ma wynieść między 200 a 500 mln zł. Ale nieoficjalnie słyszeliśmy, że koszty mogą wynieść nawet 670 mln zł.
Dokumentacja projektowa ma być opracowana i przyjęta do końca 2021 roku. Potem mają ruszyć prace remontowe. Potrwają 3-4 lata, w zależności od wybranego wariantu.
Wody Polskie jeszcze nie wiedzą, czy z dna będzie wybierany tylko muł, czy muł wraz z torfem. – Te koncepcje będą poddane konsultacjom społecznym oraz ocenie oddziaływania na środowisko. Na podstawie tych dwóch składowych będziemy już mogli wybrać odpowiedni wariant koncepcyjny dla zadania – informuje Przemysław Daca, Prezes PGW Wody Polskie.
Zapytaliśmy mieszkańców, czego oczekują po rewitalizacji zalewu.
– Porządne chodniki po lewej stronie zalewu z dużą ilością ławek z oparciem – mówi pani, która lubi spacerować w okolicach zalewu.
– Ja bym tam widział małą gastronomię, lodziarnię, kawiarnię – uważa jeden z napotkanych mieszkańców.
– Należy poprawić komunikację miejską. Zwłaszcza w okresie wakacyjnym – mówi pani Ewa. Zwraca też uwagę na potrzebę czytelnej informacji na temat możliwości dojazdu np. do Słonecznego Wrotkowa. – Wielokrotnie spotkałam się w autobusie z sytuacją, gdy pasażerowie dopytywali się czym mają tam dojechać i gdzie wysiąść. Rozwiązaniem mogłyby być mapy z informacją turystyczną.
Mieszkańcy Lublina mają nadzieję, że przy okazji rewitalizacji nastąpi poprawa dostępności zalewu dla osób korzystających. Nie chodzi tylko o wybranie mułu i oczyszczenie zbiornika, ale o stworzenie przyjaznego i atrakcyjnego miejsca wypoczynku dla mieszkańców i turystów.
Grupa seniorów Pomocna dłoń
Artykuł powstał w ramach zajęć dziennikarskich w projekcie MKO-Międzypokoleniowy Klub Obywatelski który został współfinansowany przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.
Tworzymy przestrzeń do działania :)